Pojawił się
komunikat o przyznanych dotacjach na realizację zadań publicznych
gminy. Z puli prawie ośmiuset tysięcy, na najbardziej zasłużony
klub sportowy w mieście przyznano osiem tysiączków. Suma śmieszna,
mniej więcej taka, jaką średnio wykwalifikowany budowlaniec jest w
stanie zarobić w dwa wakacyjne miesiące w Warszawie. Czyżby komuś
zależało na ośmieszeniu Granatu?
Tak patrzę
na te tabelki i nie wierzę. Nie wierzę, jacy laicy pracują w tym
klubie. Co roku widać jaką trzeba przyjąć taktykę, żeby wyrwać
pieniądze z tego miasta.
I tak:
1)Zmieniamy
nazwę na Ultrakatolicki Klub Inicjatyw Obywatelskich Moherowy Beret
Skarżysko.
Do zarządu
prezes wpisuje papieża Franciszka, kustosza Karbownika i Dziekana
Mężyka.
2)Trener w
ramach organizacji wypoczynku i wolnego czasu, skrzykuje zawodników,
zakłada chór klubowy, a tytuł honorowego dyrektora tego chóru
przyznaje prezydentowi Wojcieszkowi.
3)W ramach
walki z uzależnieniami pan Marek Gajda prowadzi w przerwach meczów
pogadanki z kibicami o tym co wolno, a czego nie wolno spożywać.
4)W ramach
walki z diabłem, przed każdym meczem pan Zenek dolewa Stefanowi do
maszyny rysującej linie co najmniej pół litra święconej wody,
jednocześnie pan Marek informuje Stefana, czego nie może spożywać
na stadionie, przy okazji polewając mu szklankę kompotu z suszonych
owoców, pozostałego z Wigilii.
5)Wszyscy
kibice chcący wejść na stadion muszą pokazać karteczkę z
podpisem swojego proboszcza, że byli na niedzielnej mszy oraz
przystąpili do spowiedzi i komunii. Dla nieposiadających takiego
dokumentu pozostają miejsca za płotem, zasłonięte płachtami
poświęconymi przez Dziekana.
6)Wtórpol
zobowiązuje się do przebudowy stadionu, z wysuwanym spod głównej
trybuny kościołem, dzięki czemu mieszkańcy Rejowa nie będą już
musieli ganiać na Zachodnie.
Przewidywana
dotacja: Miliard dwieście milionów.
Da się? Da,
tylko trzeba kurwa myśleć...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz