niedziela, 2 lutego 2014

Dotacja tu, dotacja tam...

Pojawił się komunikat o przyznanych dotacjach na realizację zadań publicznych gminy. Z puli prawie ośmiuset tysięcy, na najbardziej zasłużony klub sportowy w mieście przyznano osiem tysiączków. Suma śmieszna, mniej więcej taka, jaką średnio wykwalifikowany budowlaniec jest w stanie zarobić w dwa wakacyjne miesiące w Warszawie. Czyżby komuś zależało na ośmieszeniu Granatu?


Tak patrzę na te tabelki i nie wierzę. Nie wierzę, jacy laicy pracują w tym klubie. Co roku widać jaką trzeba przyjąć taktykę, żeby wyrwać pieniądze z tego miasta.

I tak:

1)Zmieniamy nazwę na Ultrakatolicki Klub Inicjatyw Obywatelskich Moherowy Beret Skarżysko.
Do zarządu prezes wpisuje papieża Franciszka, kustosza Karbownika i Dziekana Mężyka.

2)Trener w ramach organizacji wypoczynku i wolnego czasu, skrzykuje zawodników, zakłada chór klubowy, a tytuł honorowego dyrektora tego chóru przyznaje prezydentowi Wojcieszkowi.

3)W ramach walki z uzależnieniami pan Marek Gajda prowadzi w przerwach meczów pogadanki z kibicami o tym co wolno, a czego nie wolno spożywać.

4)W ramach walki z diabłem, przed każdym meczem pan Zenek dolewa Stefanowi do maszyny rysującej linie co najmniej pół litra święconej wody, jednocześnie pan Marek informuje Stefana, czego nie może spożywać na stadionie, przy okazji polewając mu szklankę kompotu z suszonych owoców, pozostałego z Wigilii.

5)Wszyscy kibice chcący wejść na stadion muszą pokazać karteczkę z podpisem swojego proboszcza, że byli na niedzielnej mszy oraz przystąpili do spowiedzi i komunii. Dla nieposiadających takiego dokumentu pozostają miejsca za płotem, zasłonięte płachtami poświęconymi przez Dziekana.

6)Wtórpol zobowiązuje się do przebudowy stadionu, z wysuwanym spod głównej trybuny kościołem, dzięki czemu mieszkańcy Rejowa nie będą już musieli ganiać na Zachodnie.



Przewidywana dotacja: Miliard dwieście milionów.

Da się? Da, tylko trzeba kurwa myśleć...


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz